W okręgu solecznickim na Wileńszczyźnie żyje ponad trzydzieści tysięcy Polaków. O tym, czego potrzebują i jak wygląda pomoc Wspólnoty Miłosierdzia Bożego rozmawialiśmy w mobilnym studio Dobrych Historii z TVP, w siedzibie Wspólnoty Miłosierdzia Bożego.
Mirosław Gębski, starosta powiatu Kieleckiego, Grzegorz Piec - starosta powiatu Koneckiego w przyszłym tygodniau zebrali pomoc do starosta Podborze i Dziewieniszek.
Przyjechali po raz trzeci dbając o potrzeby polaków na Kresach, na Białorusi. Większa część pomocy jest zbierana do pomocy na wschód.
Prezes Tadeusz Romanowski opiekował się przyjacielami. Odwiedzili kilka rodzin, pojechali też na spotkanie z Mateńką z Ostrej Bramy, złożyli modlitwy i chęci na dalszą przyszłość.
Dziękujemy Polakom z Dużej Ojczyzny.
Wspólnota Miłosierdzia Bożego powstała w 2016 roku, kiedy papież Franciszek ogłosił rokiem Miłosierdzia Bożego. Do dnia dzisiejszego miłosierdzie towarzyszy codzienności organizacji.
Ks. Aleksander Dobroński, na dany moment służy w parafii w mieście Kozińce oraz przyjaciel i szanowny gość dyrektor szkoły w Księżynie Mirosław Guzewicz.
Dary rzeczowe i 15 ton mąki, to jesienny wkad w naród Polski rejonu Solecznickiego.
Aniołem Ingridy i Aureliji Sz. ks. Jarosław Wąsowicz. Dlaczego aniołem? gdyż od jego iniciatywy zostały organizowane zabiegi lekarskie dla Ingridy na odzyskanie słuchu oraz Aurelii na ulepszenie wzroku. Do tego dnia dziewczynki nie byy porzucone, ciągle Anioł ma ich na "oku". Jak rozpoczęła sie historia pomocy? a bardzo prosto, na wszystko była "Wola Boża", czyli od małego znaku krzyża. który robiliśmy na czole dla każdego dziecka będącego na koloniach. Tak i Ingrida, będąc od małego prawie na wszystkich koloniach wspólnoty Miłosierdzia Bożego, zapamiętała ten obyczaj i powtórzyła go w Polsce. Tak oto pan Bóg zatroszczył się tą kochaną i bardzo serdeczną dziewczynką.